|
Schronisko położone jest w Dolinie Suchej Wody Gąsienicowej (Tatry, Hala Gąsienicowa) na wys. 1500 m npm. Posiada 116 miejsc noclegowych w pokojach 2-, 3-, 4-, 5-, 6-, 8-, 10- i 12-osobowych. Restauracja, bufet, pośrednictwo pocztowe, sala TV, automat telefoniczny, prysznice, ciepła woda, kiosk internetowy, dostęp do sieci WIFI, akceptujemy karty kredytowe. Dojścia: z Kużnic przez Boczań (niebieski szlak) lub przez Dolinę Jaworzynki (żółty szlak) - około 1,5 godz., z Kasprowego Wierchu (żółty szlak) - ok. 45 min., z Brzezin (czarny szlak) - ok. 2 godz. Ok. 1770 r na okoliczne szczyty musieli wchodzić geodeci - obraz doliny na mapach z tego czsu jest wyjątkowo wierny. Próby górnicze w pierwszej połowie XIX wieku, np. Pod Szatrą, gdzie wydobywano hematyt, okazały się nieopłacalne. Turyści pojawili się w początku XIX stulecia, nawet jeden z gubernatorów Galicji - w r 1811 - zadał sobie trud zwiedzenia tego ustronia. Jako cel wycieczki z Kuźnic omawiał Halę Carl Reyemhol ( Lohmeyer ) w pierwszym w ogóle przewodniku po Tatrach w r 1842 - "dotąd prawie nie znane cudowności", pisał o dolinie Wilhelm Richter ( 1844 ).
|
Rejon Hali Gąsienicowej słynie z pięknych, wysokogórskich szlaków turystycznych dla zaawansowanych i mniej wprawnych turystów. Ponadto jest to punkt wypadowy na łatwe i trudne wspinaczki (kolebka polskiego taternictwa). Zimą tereny Kasprowego Wierchu - to doskonałe tereny narciarskie (wyciągi krzesełkowe i kolej linowa; robione są kursy narciarskie). Możliwość uprawiania narciarstwa wysokogórskiego - Ski-alpinizmu.
|
"MUROWANIEC" wystawił w latach 1921 - 25 Oddział Warszawski PTT, głównie staraniem prezesa Stanisława Osieckiego ( tablica pamiątkowa 1969 ). Pierwsze szkice budowli "z dużych głazów nieobrabianych na zewnątrz" nakreślił wiosną 1914 arch. Jan Koszyc-Witkiewicz, autorami ostatecznego projektu byli Zdzisław Kalinowski i Karol Siciński. W budowę wiele trudu włożyła Kompania Wysokogórska 3 PSP. |
|
|
Otwarcia dokonał 12 lipca 1925 prezydent RP, Stanisław Wojciechowski. W l. 1950-51 dobudowano zach. skrzydło i przerobiono wnętrze, powiększając obiekt do obecnych rozmiarów. W r. 1963 schronisko spaliło się częściowo, po czym zostało odbudowane ( nb. bez słynnej sali zwanej Trumną ) Kierownikiem schroniska jest od r. 1983 ratownik GOPR i TOPR, Andrzej Kusion, który prowadzi w ostatnich latach modernizację obiektu. U wejścia do schroniska wisi tablica poświęcona pamięci Adama Asnyka, wmurowana w r. 1929, odsłonięta w 1930. Projekt z r. 1927 przewidywał wkucie jej w jedną ze skał nad Morskim Okiem.
Opracowanie na podstawie: Nyka Józef - Tatry Polskie. Przewodnik. Wydanie XII 2000r Paryski Witold Henryk - Tatry Wysokie. Przewodnik Taternicki. Tom I. 1951r
|
|
|
Kilka słów o Swastyce |
|
|
|
Czy wiedziałeś, że... |
|
|
|
|
W barierkach na schodach w "Murowańcu" wkomponowany jest znak swastyki . Skąd się wziął w tym miejscu i na Kamieniu Karłowicza? Na Podhalu pojawił się w tej formie na początku lat dwudziestych XX wieku. Wcześniej górale zdobili elementy konstrukcji domów i sprzęty codziennego użytku "krzyżykiem niespodzianym" , który został "podrasowany" przez młodopolskich filozofów i poetów zafascynowanych symboliką i filozofią hinduską, po czym w sposób sztuczny rozwinął się w swastykę powszechnie znaną do dzisiaj. Stała się ona odznaką pułków podhalańskich, używał jej wcześniej St. Eljasz Radzikowski ozdabiając w ten sposób swoje publikacje, pojawiła się również na pieczęci ZG PTTK. Także Mieczysław Karłowicz malował małe swastyki na skałach podczas swych tatrzańskich wypraw. Właśnie z tego powodu, iż był to ulubiony znak Karłowicza, wyryto swastykę na kamieniu upamiętniającym jego śmierć w lawinie pod Małym Kościelcem
|
|
|
Znak swastyki wielu ludziom kojarzy się wyłącznie z hitleryzmem, przy czym zapomina się, że hitlerowskie Niemcy przywłaszczyły sobie wiele elementów z symboliki Cesarstwa Rzymskiego oraz innych starożytnych wierzeń i ideologii, czyniąc z nich symbole przynależne "tysiącletniej Rzeszy" - symbol czysto aryjski - (MSTP}. Najstarsze swastyki (IV w. p.n.e.) pochodzą z terenów Indii i Iranu (Persji), ten kultowy znak znany był ponoć i pierwszym Słowianom. |
|
Według Małego Słownika Terminów Plastycznych swastyka to motyw dekoracyjny równoramiennego krzyża o końcach ramion zagiętych przeważnie pod kątem prostym. Nazwa podkreśla znaczenie magiczne swastyki przyjętej przez wiele kultur (...). Używana także jako element ornamentu ciągłego. Według opracowania Świat Symboliki Chrześcijańskiej pierwotnie symbolizowała ogień i słońce ("krzyż gamma" - cztery odwrócone greckie litery gamma). U buddystów oznacza klucz do raju, w kulcie Antargis jest symbolem życia, w Skandynawii oznacza młot Tora, później znajduje się ją u Germanów (...). W ornamentyce kościelnej stylu romańskiego (...) znak chroniący przed szatanem |
|
Tekst Juliusz Wysłouch z dwumiesięcznika Na Szlaku |
|
|
|
Kilka słów o dojściu |
|
|
|
Jeśli chcesz do nas dotrzeć... |
|
|
|
|
Droga dojazdowa na Halę Gąsienicową jest zamknięta dla pojazdów i dlatego dotrzeć tu można tylko pieszo. Najmniej wysiłku wymaga trasa przez Kasprowy Wierch, najpopularniejszy jest rozbudowany w r. 1979 szlak przez Boczań. Wszystkie ścieżki dojściowe przystosowane są do masowego ruchu i nie nastręczają najmniejszych trudności. W zimie, przy dobrym śniegu, dla pieszych dostępne są oba szlaki. W złą pogodę lub przy niebezpieczeństwie lawin należy skorzystać z okrężnej drogi jezdnej z Brzezin, którą transportowane jest zaopatrzenie do schroniska. |
|
|
DROGA Z BRZEZIN - (czarny szlak) Z Brzezin do "Murowańca" 7 km, 500 m różnicy wzniesień, czas potrzebny do przejścia 1.45 min. Drogą tą poprowadzony jest szlak rowerowy. Oddziela się ona od drogi Zakopane - Zazadnia 0,5 km na wsch. od przystanku autobusowego "Brzeziny" i wiedzie cały czas lesistym dnem Dol. Suchej Wody, kilka razy przekraczając potok. Na polanie Psiej Trawce krzyżuje się ze szlakiem czerwonym Toporowa Cyrhla - Polana Waksmundzka, dalej zaś mija obozowisko taternickie PZA na tzw. Rąbanisku. Serpentyny na wysokości 1400 m (tzw. esy) przecięte są skrótami pieszymi. Droga została rozbudowana i utwardzona przez wojsko w l. 1921-23. W lutym 1927 jechał tędy saniami na Halę Karol Szymanowski. W lipcu 1997 uszkodziły ją wezbrane wody potoku i przez ponad rok była nieprzejezdna. Poważny remont - z zapełnieniem materiałem skalnym wyrwy o kubaturze 970 m3 - przeprowadził zakład budowlany z Bukowiny Tatrzańskiej. Koszt inwestycji (316 000 zł) poniósł TPN przy niewielkiej dotacji ze strony PTTK. |
|
Z KASPROWEGO WIERCHU - (żółty szlak) Z Kasprowego Wierchu do "Murowańca" 3 km, różnica wzniesień 450 m - w dół 50 min., w górę niespełna 1.15 godz. Dojście z wykorzestaniem kolejki linowej Kuźnice - Kasprowy Wierch. Z budynku górnej stacji kolejki szerokim deptakiem na widokową Suchą Przełęcz, skąd w najgłębszym jej punkcie w lewo zboczem Beskidu na skraj Suchej Doliny, powszechnie zwanej Kotłem Kasprowym.Niżej kierunek wyznacza linia kolejki krzesełkowej. Wśród kosówek po prawej tzw. Gienkowe Mury, kamienny zrąb rozpoczętej przed wojną przez Eugeniusza Sieczkę bacówki, połączonej z nielegalnym schroniskiem. Na wysokości 1680 m (przy źródełku) łączy się z zielonym szlakiem na Liliowe . Dalej pod linami kolejki docieramy do drugiego połączenia (608 m) ze szlakiem w kierunku z Zielonego Stawu i Przełęczy Świnickiej, skąd znaki żółte i czarne wiodą wśród kosówek w dół do schroniska. Zimą rejon Kotła Kasprowego to doskonałe tereny do uprawiania narciarstwa. Już w styczniu 1938 uruchomiono z Kotła ciężki saniowy wyciąg narciarski (pierwszy w Polsce). Źle pomyślany, mimo kilku przeróbek był przez wiele lat nieczynny. W r. 1962 zastąpiono go kolejką krzesełkową, unowocześnioną w l. 1971-72 i później. Ostatnia modernizacja miała miejsce w 2000 roku. Działa tylko zimą.
|
|
PRZEZ BOCZAŃ - (niebieski szlak) Z Kuźnic do "Murowańca" 5 km, suma wzniesień 550 m, potrzebny czas do przejścia 1.30 godz. Z Kuźnic przez mostek nad wodami potoku Bystrej i Jaworzynki droga wchodzi w świerkowo-jodłowy las i wznosi się nim w górę do rozdroża ze ścieżką na Nosal. Tu ostry skręt w prawo stokiem Nieboraka w górę i dalej wzdłuż ogrodzenia terenów ujęć wodociągowych aż do kolejnego ostrego zakrętu, tym razem w lewo, gdzie ścieżka wchodzi na grzbiet Boczania. Jeszcze paręnaście lat temu był to pierwszy punkt widokowy na trasie - dziś już Giewont i Kalatówki zasłaniają drzewa. Stąd droga wznosi się w kierunku wsch. przez różnowiekowy las.Tzw. Czerwone Glinki ujawniają obecność związków żelaza w ziemi. Za leśnym wzniesieniem Wysokie (1287 m) las kończy się sztuczną granicą, a w górę dźwiga się grzbiet Skupniowego Upłazu (1300 - 1450 m) Grzbietem tym dążymy na południowy wschód, poniżej ostrej krawędzi, zbudowanej z dolomitów triasowych, aż do miejsca gdzie łączy się on siodełkiem zw. Diabełek (1450 m) z Wielką Kopą Królową, której zach. zbocze szlak przecina ponad pustą odnogą Długiego Żlebu Jaworzyńskiego, osiągając w końcu Przełęcz między Kopami (1499 m) zwaną Karczmiskiem. Stał tu kiedyś barak górniczy, zapewne stąd nazwa. To ulubiony punkt popasowy wycieczek, ładny stąd widok w kierunku Giewontu i Czerwonych Wierchów. Szlak wiedzie dalej depresją, a potem przez spłaszczenie Królowej Równi, aż na jej skraj, gdzie obniża się przez bujne kosówki i kępy świerków mijając strażnikówkę "Księżówka", następnie "Betlejemkę" i obok dwóch szałasów wprost do skrzyżowania szlaków, skąd w lewo zbiega szeroki chodnik do schroniska.
|
|
|